Gorące chwile w wodach Bałtyku. Tzn. dla wszystkich, którzy zamiast dusić się w miejskim kurzu przybyli na najsłoneczniejszą krynicką plażę. Tysiące ciał smażących się w słońcu, a dla ochłody trochę czystej bałtyckiej wody. Każdy znalazł swoją powierzchnię, na najszerszej i najpiękniejszej plaży, nawet było jeszcze miejsce dla tych, którzy z różnych przyczyn nie dojechali. Ale żeby wiedzieli co stracili niech zerkną na kilka pamiątkowych fotek !!!
ZAPRASZAMY ! BURSZTYNOWE LATO TRWA !!!