Po nadmorskich wczasach pozostają wspomnienia, muszelki, bursztynki, opalenizna (ta niestety blednąca już troszkę) i oczywiście zdjęcia. A na nich piaskowe zamki i inne budowle, widowiskowe fale, muzyczne koncerty, wiadereczka pełne jagód, tłumy plażowiczów, dziczki duże i małe, wschody i zachody słońca. Też tak macie, że urlopowe fotki można by oglądać bez końca? Zatem dziś mało słów a za to dużo zdjęć. Oczywiście tych wakacyjnych, letnich, słonecznych...